Pozytywną energię ostatnio dostałam i to dużo. Może dlatego, że jestem na tzw. etapie "wicia gniazda" oznacza to nic innego jak duży przepływ macierzyństwa. Nie mogę się już doczekać rozwiązania, chociaż maluszek niech przyjdzie w terminie :)
Ciągle coś buszuje i wyszukuje w necie dla naszego maleństwa. Jest tyle pięknych i cudnych rzeczy, że nie można się oprzeć, aby nie kupić.

\Zdjęcia: Angelika Wojtuś

Lato w mieście jest niestety troszkę uciążliwe, jest mało miejsc gdzie można się wybrać, aby odpocząć od zgiełku hałasu, który ciągle nam towarzyszy. My troszkę znalazłyśmy takie miejsce i oto efekty naszej współpracy. Zachęcam każdego do chwil relaksu i ucieczki od ciągłego biegania za pracą. Zapewne sądzicie, że łatwo mi to pisać jak obecnie siedzę w domu i czekam na rozwiązanie, ale dopiero teraz zauważyłam uroki i zalety skupiania się na rzeczach mniej ważnych. Mam na myśli tutaj spacery, miejsca które omijałam do tej pory, ponieważ sama byłam zabiegana i nie dostrzegałam uroków natury która jest w okół nas. W tej chwili nawet zachwycam się urokiem kwiatów, gdzie wcześniej były mi obojętne.


Mam na sobie:
Bluzka - SH
Spodnie - allegro
Buty - NN
Świetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńKochana pięknie wyglądasz w tych grochach :-) Ja też już buszuję w poszukiwaniu fajnych rzeczy dla maleństwa, ale nie mam jeszcze na to zbytnio czasu...Na szczęście niedługo idę na zwolnienie i wtedy zajmę się tym wszystkim "na poważne":-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Gratulacje przyszłej mamie, wyglądasz kwitnąco!
OdpowiedzUsuńxoxo
http://pandamone.blogspot.com/2014/06/egypt-padarise-or-purgatory.html
Jejku, cudownie wyglądasz! Uroczy brzuszek <3
OdpowiedzUsuńhttp://suecombinations.blogspot.com/
W Londynie jest sporo ładnych, zielonych miejsc, ale niestety brak mi czasu aby odpoczywać, jedynie praca i praca :( Bardzo korzystnie wyglądasz, ciąża Ci służy :) :*
OdpowiedzUsuńPięknie Ci z tym brzuszkiem, Gratulacje :*
OdpowiedzUsuńCudnie!<3
OdpowiedzUsuńhttp://thiefclothes.blogspot.com/
dziękuję za miły komentarz. Całe życie się nie przejmuję ale od czasu do czasu miewam dni,że jestem zła na to, że jestem chora i zła. Co do tego co przeczytałam w necie to wiem, że piszą rzeczy najgorsze ale szczerze wczoraj więcej się dowiedziałam o swojej wadzie z neta niż od lekarzy.:):) Dla nich jestem żywym przykładem książkowym:):)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz:) Szczęśliwego rozwiązania i oby Dzidziuś urodził się zdrowy:):)
wyglasz slicznie, gratulujemy!!!
OdpowiedzUsuńo jaaa...jeszcze niedawno sama miałam taki brzuszek :) trzymam kciuki za szczęśliwy finał :) ślicznie wyglądasz, bardzo kwitnąco.
OdpowiedzUsuńolśniewasz <3
OdpowiedzUsuńwspaniały zestaw
OdpowiedzUsuńślicznie, trzymam kciuki za was :)
OdpowiedzUsuńśliczne grochy:)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? LATO I KOLORY W FASHIONOWEJ ODSŁONIE
Pięknie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńGratulacje, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://birginsen.blogspot.com/
Ps. Ślicznie wyglądasz!
jak uroczo wyglądasz
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za maluszka!!! :) Ja za dwa tygodnie powinna zostać ciocią, bratowa ma termin :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.largeluggage.blogspot.com
Śliczny brzuszek ;);););)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia
ladyfashworld.blogspot.com
śliczna bluzka a torebka magia :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla maluszka ;*
http://charlottestylefashion.blogspot.com/
oby odziedziczyło styl po mamusi ^^
OdpowiedzUsuńfashionable-sophie.blogspot.com
Piękny brzuszek i włosy :) życzę zdrówka karolowa21.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCUDNIE :)))
OdpowiedzUsuńOooo tak, jestem tego samego zdania, w tej całej szarpaninie, biegu, wyścigu za kasą, pracą, karierą, zupełnie nie zauważamy i nie doceniamy rzeczy rzeczy, które nas otaczają, nie potrafimy cieszyć się życiem, czerpać z niej pełnymi garściami... nawet zwykły spacer, wycieczka do lasu, czy nad jezioro, może dać wiele radości, pozwala się zrelaksować, odpocząć od tego całego zgiełku, gwaru... :) Wspaniale wyglądasz, ciąża Ci sprzyja, kwitniesz w oczach :)
OdpowiedzUsuń